Haul: -40% w Rossmanie

Dziś chciałabym Wam przedstawić moje zdobycze, podczas zakupów w Rossmanie. Nie ma ich za dużo, bo szał opanował wszystkich i w moim Rossmanie były takie tłumy, że hej! Wszyscy się pchali do półek, luster i gdziekolwiek indziej mogli. W dodatku krzycząc i awanturując się "gdzie są obniżone ceny, bo przecież trzeba wiedzieć czy się opłaca?!" ...

Tak więc wrzuciłam szybko do koszyka kilka rzeczy, do których (o dziwo!) zdołało mi się przedrzeć i podreptałam do kasy.

Tak więc, moje zakupy prezentują się tak:

1. Podkład: Bourjois, Healthy Mix

Cena: około 60 zł

Cena po obniżce: 35,99 zł

Pierwszy raz kupiłam ten podkład, zachęcona wieloma pozytywnymi opiniami. Mój kolor to 52 Vanilla. Nie chcę narazie wydawać opinii (tak jak zresztą reszcie produktów) bo jeszcze zbyt krótko go używam, ale jak narazie wydaje mi się okej, no i pięknie pachnie :)  

2. Kredka do oczu: Miss Sporty 

Cena: około 10 zł

Cena po obniżce: około 6 zł

Na codzień rzadko używam kredki do oczu, wolę eyelinery, ale ostatnio mi się pokończyły kredki więc postanowiłam kupić nową. Jest bardzo mięciutka i intensywnie czarna - kolor 001.

3. Wibo (pogrubiający tusz do rzęs) 

Cena: około 9 zł

Cena po obniżce: około 5

Słyszałam trochę opinii o tym tuszu i to pozytywnych, więc postanowiłam przetestować, bo w końcu jak będzie bubel, to i tak to tylko 5 zł... Po pierwszej aplikacji., chciałam od razu spisać go na straty. Jednak daję mu jeszcze szanse, może jak trochę zgęstnieje? Za drugim razem już było lepiej, ale sama nie wiem. W każdym bądź razie - potestuję i dam Wam znać ;)

4. Alterra - Szampon do włosów suchych i zniszczonych - pszenica i morela

(Tak wiem, -40% obowiązywało tylko na kolorówkę, ale Alterra też była na promocji ;))

Cena: okolo 9 zł

Cena po obniżce: około 5 zł

Lubię zmieniać szampony, a tego jeszcze nie próbowałam, więc postanowiłam kupić. Jeszcze trochę poużywam i dam Wam znać co o nim myślę, ale jak narazie krzywdy na włosach mi nie robi. Poza tym pięknie pachnie, aż jestem ciekawa pozostałych szamponów! 

***

To byłoby już na tyle. Zakupów zrobiłam mało, niestety, a miałam chrapkę na wiele więcej produktów! A co Wy kupiłyście na tej promocji? Udało Wam się kupić to co chciałyście? Ja czekam z wytchnieniem na kolejne promocje i oby (!) tłumów było mniej ;) 

Trzymajcie się!